morświn

[VV]

Czytając zamieszczone na forum teksty artystyczne, nie trudno zauważyć, że coraz większą popularnością cieszą się w naszym gronie formy synkretyczne, balansujące pomiędzy obrazowaniem epickim i lirycznym (dramatycznym również). Takie łączenie daje, całkiem nieoczekiwanie, nową paletę możliwości na wysławianie myśli i emocji dotąd niewysławialnych. Bezpośrednio po przeczytaniu "rozwmarzań" Lucka, jak i kolejnym "niebieskości" Koukounaries, stwierdziłem, że narzucony przez literacką tradycję podział na rodzaje literackie, zniewala wolność twórczą. Nie bez powodu w opisie działu "epika" na naszym forum, widnieje jeszcze znamienne ".. pisane w jakimś stopniu prozą" mówiące, że proza nasza nie jest w pełni prozatorska, ani liryka w pełni liryczna. Proponuję więc zastąpić działy "liryka" i "epika" ("dramat" jeszcze zostawić) podziałem na teksty "krótkie", "średnie" i "długie", bo choć wydaje się, że brzmi to bardziej infantylnie, to jednak nie narzuca ograniczeń i nie wprowadza w błąd.
P.S. Piszę to w poście, a nie na pw cy gg, żeby można było w jednym miejscu skomentować.

[Lucek]

Przyznaję, że obecny podział jest raczej problematyczny. Ma więcej wad niż zalet i na pewno zaczyna przeszkadzać. Chyba nikt nie będzie miał nic przeciwko, żeby go znieść.

[Lucek]

Może mielibyście ochotę na jakiś mały big-up artystyczny z uczestnictwem dotychczasowych członków morświna. Może ktoś by tak zaczął jeszcze pisać, bo przeczytał bym coś waszego. Nie musi to być nic dużego, ale fajnie byłoby gdyby ktoś coś wrzucił czasami. Możemy sobie nawet ustalić jakąś tematykę ciekawą, albo coś pokombinować. Albo po prostu wrzucić jakiś tekst Niekoniecznie fraszkę

[Almir]

Hmm... interesujące. Może wrzucę tu jedną z mych wypocin

[koukounaries]

1. srednio czuje podzial na epike i liryke, wiec nie mam nic przeciwko zamianie ich na krotkie, srednie itepe. dziwne, ze jakos wczesniej na to nie wpadlismy
2. ja costam kiedys napisalam, ale to dawno bylo i nie pamietam czy ten tekst sie do czegokolwiek nadaje. ogolnie jestem psychicznie poszarpana i ucze sie, naprawde sie ucze. pierwszy raz od kilku lat.
rownie dobrze moglabym napisac, ze drapie kota za uchem
(poszukam dzisiaj jakiegos tekstu nadajacego sie na morswina)

[Lucek]

1. Już dawno znieśliśmy ten podział

2. O to mi chyba po prostu chodziło.

[koukounaries]

nie moja wina, ze nieprzytomna jestem

(wszystko przez posrany system edukacji i zanieczyszczenie powietrza)

[VV]

Lucek, wrzuć tu któryś z tych co dzisiaj zamieściłeś na IKARze. Jakoś mi się zawsze lepiej z Morświna czyta.

[Lucek]

Wrzucę jak napiszę coś na porządnie